Mieszkańcy ulicy Atutowej mają problem z jednym z sąsiadów, który notorycznie dzwoni na straż miejską jeśli inny sąsiad nieprawidłowo postawi swoje auto. Piekielny sąsiad czy samozwańczy stróż porządku. Bloków w Warszawie przybywa. Każde wolne miejsce czy zielony plac zamienia się w plac budowy. Liczba mieszkańców rośnie, a miejsc parkingowych nie przybywa. Nie usprawiedliwia to jednak nieprawidłowego parkowania. Co o tym sądzicie?
Reklama
Reklama
Zadzwoniliśmy w tej sprawie do Biura Prasowego Straży Miejskiej w Warszawie:
„Straż miejska reaguje na każde głoszenie mieszkańców i nie jest możliwe, by sugerowała by już nie zgłaszano przypadków nieprawidłowego parkowania” – mówi Biuro Prasowego Straży Miejskiej w Warszawie.