Podkomisarz Edward Moskalik z Zespołu Kontroli Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie odnalazł zaginionego 75-latka. Mężczyzna stracił orientację w terenie i przeszedł późnym wieczorem dystans około 12 kilometrów. Gdyby nie pomoc policjanta, który podjął się poszukiwania, zaginionemu mogłoby grozić wychłodzenie organizmu.

We wtorek, 05.12.br., późnym wieczorem, oficer dyżurny z komisariatu w Koniecpolu otrzymał zgłoszenie dotyczące zaginięcia starszego mężczyzny w jednej z miejscowości w gminie Przyrów. Z relacji rodziny wynikało, że 75-latek wyszedł po południu na spacer i mimo upływu kilku godzin, nie wrócił do domu. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, gdyż zaginiony kilka lat temu przeszedł udar mózgu i leczył się neurologicznie.

Informacja o poszukiwaniu starszego mężczyzny dotarła do podkom. Edwarda Moskalika, który znał rodzinę 75-latka. Policjant postanowił natychmiast działać. W czasie wolnym od służby pojechał na miejsce i zaczął szukać zaginionego w pobliskim kompleksie leśnym. Po blisko godzinie odnalazł go. Jak się okazało, mężczyzna stracił orientację w terenie i pokonał blisko 12 kilometrów. Na szczęście pomoc stróża prawa nadeszła na czas. 75-latek wrócił szczęśliwie do domu, gdzie zaopiekowała się nim rodzina. Został też zbadany przez lekarza.

Podkomisarz Edward Moskalik w Policji pracuje od 19 lat. Od początku związany jest z częstochowską jednostką. Przez kilka ostatnich lat zajmuje stanowisko specjalisty w zespole kontroli.

KWP w Katowicach