Pijany z sądowym zakazem uciekał przed policją

  • Post category:Polska

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości, bez prawa jazdy i na zakazie odpowie 57-letni kierowca z gminy Końskowola. Ponadto mężczyzna poniesie konsekwencje za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Pościg za kierowcą zakończył się w polu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Badanie wykazało, że kierowca miał prawie promil alkoholu w organizmie. Na podstawie obecnie obowiązujących przepisów kierowca, który zignoruje wezwanie policjantów do zatrzymania może trafić do więzienia nawet na 5 lat.

Reklama

Reklama

Fot. Policja

 

W sobotnie popołudnie dyżurny puławskiej jednostki został powiadomiony, że kierowca, jadący samochodem marki Chrysler w stronę miejscowości Las Stocki może być nietrzeźwy. Na miejsce natychmiast zostali skierowani mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy szybko namierzyli wskazany pojazd. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe jednocześnie nakazując zatrzymanie się pojazdu. Pomimo wyraźnie dawanych znaków pojazd nie zatrzymał się, a kierujący zwiększył prędkość usiłując uciec.

Policjanci podjęli pościg za uciekinierem, który ostatecznie zjechał w drogę polną, po czym zatrzymał się w polu. Mężczyzna próbował uciec policjantom, ale został przez nich zatrzymany i obezwładniony. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca miał w swoim organizmie prawie promil alkoholu. Gdy policjanci sprawdzili go w policyjnym systemie, okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania, ma natomiast orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Za swoje niebezpieczne zachowanie będzie odpowiadał przed Sądem. Odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień i mimo zakazu. Na podstawie obecnie obowiązujących przepisów, kierowca, który zignoruje wezwanie policjantów do zatrzymania może trafić do więzienia nawet na 5 lat.