Liam Deane został skazany za zabójstwo córki. Noworodek został przez niego zabity zaledwie dwa dni po narodzinach. Kiedy trafił do celi, współwięźniowie zakatowali go na śmierć.
Reklama
Reklama
Zarówno strażnicy, jak i śledczy nie mają wątpliwości, że za morderstwem mężczyzny stoją współwięźniowie. Miało do niego dojść, kiedy osadzeni dowiedzieli się za co 22-latek „odsiaduje” wyrok dożywotniego pozbawienia wolności.
Jak donosi BBC, oskarżony w tej sprawie jest m.in. John Westaland, który jednak nie przyznaje się do winy.