„Przed kilkunastoma minutami o mały włos nie zabił mnie odrywający się konar spadając wprost na maskę samochodu zaparkowanego przy bloku. Brawo Spółdzielnia dbająca o bezpieczeństwo. Gdzie są kontrole BHP się pytam ?” – napisał Nasz Czytelnik Robert.
Reklama
Reklama
Dodajmy, że cała sytuacja miała w uczęszczanym miejscu w Warszawie. Straż pożarna w tym mieście potwierdza, że dopiero rozpoczyna interwencje związane z silnym wiatrem.
Obecnie straż jest na około 15 interwencjach, ale wciąż przybywa kolejnych.