Napisał do nas Piotr zbulwersowany zachowaniem kierowcy autobusu, który „Pan bezdomny wysiadał powoli z autobusu i kierowca złapał go za kołnierz i wypchnął z autobusu tak, ze Pan wypadł z autobusu i uderzył głowa w słup betonowy”. Wedle słów Czytelnika kierowca nie zainteresował się stanem poszkodowanego. Skontaktowaliśmy się niezwłocznie z rzecznikiem ZTM w tej sprawie.
Reklama
Reklama
„Witam, chciałem opisać jedna sytuacje z dzisiaj. To co się stało przed chwila jesteś przerażające. Kierowca autobusu 173 (zdjęcie z numerami poniżej) 24/10/2017 około godz. 14:35 na pętli na dworcu wschodnim Lubelska z premedytacją wypchnął bezdomnego z autobusu tak, że ten użył głowa w betonowy słup i rozciął sobie głowę. Kierowca nic sobie z tego nie zrobił i wsiadł z powrotem. Brak zainteresowania, czy cokolwiek się stało, czy w ogóle owy Pan żyje. Karygodne i karalne za nie udzielenie pomocy. Żałosne.” – napisał Pan Piotr dodając „Pan bezdomny wysiadał powoli z autobusu i kierowca złapał go za kołnierz i wypchnął z autobusu tak, ze Pan wypadł z autobusu i uderzył głowa w słup betonowy”
„Jesteśmy absolutnie zszokowani tą wiadomością. Jest to niedopuszczalne. Będziemy wyjaśniać zaistniałą sytuację z przewoźnikiem. Kierowca powinien wezwań na miejsce Straż Miejską, a widząc, że Pan jest poszkodowany powinien udzielić pomocy” – mówi Igor Krajnow, rzecznik ZTM w rozmowie z Warszawą w Pigułce, dodając, że sytuacja będzie wyjaśniana.