Zmarł mężczyzna, który został postrzelony na Szmulkach w Warszawie. Napastnik jest poszukiwany – podaje TVN24.
Reklama
Reklama
Śledztwo przejęła prokuratura, która rozpoczęła czynności związane z postawieniem sprawcy napaści zarzutu zabójstwa. Na razie nie jest znana jego tożsamość. Prokuratura przesłuchuje już świadków zdarzenia.
Policja nie wyklucza żadnych możliwości, w tym porachunków pomiędzy róznymi grupami.
Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 15.30. Do przewozu osób wsiadł mężczyzna, który nakazał kierowcy ruszać. W pojeździe była także kobieta. Nagle do auta podszedł nieznany mężczyzna i oddał strzały. Ciężko ranny został mężczyzna, który zmarł w szpitalu. Rany odniósł też kierowca, który został postrzelony w rękę. Kobieta nie odniosła obrażeń.