Krakowscy policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem małopolskiego wydziału Prokuratury Krajowej rozwiązali sprawy sześciu zabójstw sprzed wielu lat. Jednego dnia funkcjonariusze zatrzymali cztery podejrzane o zbrodnie osoby.
Reklama
Reklama
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji od dłuższego czasu prowadzą śledztwo dotyczące sześciu zabójstw, powierzone im przez Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. Do zabójstw mieszkańców okolic Kielc związanych z lokalnym biznesem, doszło w latach 1997- 1999. Jak ustalili policjanci CBŚP wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, czterech z tych zabójstw dokonano przy użyciu broni palnej.
Po wnikliwej analizie zebranych informacji i materiałów w sprawach, śledczy doszli do wniosku, że zabójstwa te mogły być popełnione przez te same osoby. Prawdopodobnie motywy działania sprawców były bardzo prozaiczne – rozliczenia finansowe, zazdrość czy wyeliminowanie konkurencji handlowej.
Mając takie informacje policjanci CBŚP przygotowali działania, podczas których wszystkie osoby podejrzewane w sprawie miały być zatrzymane jednocześnie. Policjanci przypuszczali, że podejrzani mogą posiadać broń palną i zachowywać się niebezpiecznie, dlatego podczas zatrzymań, działania prowadzone były z udziałem policyjnych antyterrorystów z Krakowa i Kielc.
Akcję przeprowadzono 11 października na terenie województwa świętokrzyskiego. Wówczas to, funkcjonariusze Zarządu w Krakowie Centralnego Biura Śledczego Policji wspólnie z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, zatrzymali cztery osoby tj. Adama K. (56 lat), Teresę J. (55 lat), Sylwestra J. (46 lat) oraz Piotra J. (49 lat).
Podczas przeszukania jednego z mieszkań, policjanci znaleźli ukrywającego się od niemal dwóch lat, 33-letniego Kamila S. Mężczyzna był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Kielcach na podstawie Listu Gończego. On także został zatrzymany.
Kolejne dwie osoby tj. Tadeusza G. (57 lat) oraz Mirosława K. (55 lat) policjanci doprowadzili do prokuratury z Zakładów Karnych, gdzie odbywają wieloletnie kary pozbawienia wolności za zabójstwa i rozboje.
Wszystkie zatrzymane osoby usłyszały zarzuty popełnienia łącznie sześciu zabójstw, w tym czterech z użyciem broni palnej, w różnych konfiguracjach osobowych. Sąd, na wniosek prokuratora, zastosował wobec trzech podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Za zabójstwo grozić może kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.