Lekarz oszukiwał na egzaminie. Mało tego w samochodzie miał narkotyki

Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP w Łodzi zatrzymali nieuczciwego lekarza. 33-letni psychiatra przyszedł na egzamin specjalizacyjny wyposażony w okulary z kamerą oraz sprzęt służący do przesyłania obrazu na odległość. W trakcie egzaminu sfotografował 200 pytań i przesłał je drogą elektroniczną do wspólniczki, która odesłała mu gotowe odpowiedzi.

Reklama

Reklama

Fot. policja

Na trop nieuczciwego lekarza wpadli specjaliści z Zespołu dw. z Cyberprzestępczością KMP w Łodzi. Mężczyzna zatrzymany został 5 października 2017 roku, wkrótce po tym jak wyszedł z sali egzaminacyjnej. Zaskoczony, początkowo nie chciał przyznać się do popełnionego przewinienia. Gdy policjant kazał opróżnić mu kieszenie, wyjął wszystko – poza okularami. Gdy w końcu okazał okulary stwierdził, że nosi je po to żeby lepiej wyglądać. Policjant nie dał się zwieść i polecił mężczyźnie rozpiąć koszulę. Wtedy lekarz przyznał się, że oszukiwał i pokazał funkcjonariuszom aparaturę służącą do przesyłu obrazu na odległość, którą przykleił do klatki piersiowej. Ponadto funkcjonariusze odnaleźli prawie 1,5 grama marihuany, którą lekarz ukrywał w swoim samochodzie. Wpadła również wspólniczka psychiatry, która z innego miasta drogą elektroniczną przesyłała mu gotowe odpowiedzi na pytania testowe. Dodatkowo w mieszkaniu podejrzewanego ujawniono blisko 4 gramy marihuany oraz wydruki testów egzaminacyjnych. Nieuczciwy lekarz usłyszał zarzut popełnienia przestępstw polegających na próbie wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w celu uzyskania specjalizacji lekarskiej oraz posiadania środków odurzających. Grozi mu za to kara do 3 lat pozbawienia wolności. Zarzuty usłyszała również lekarka, która pomagała psychiatrze. Sprawa ma charakter rozwojowy.