40-latka została przyjęta do szpitala w Tomaszowie Mazowieckim z powodu trwającego porodu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że matka była kompletnie pijana.

Ze względu na stan matki zdecydowano się nie narażać dziecka i wykonać zabieg cesarskiego cięcia. Ostatecznie wyciągnięto bliźniaki, które urodziły się za wcześnie. Według policji stan noworodków jest stabilny.

Matka miała w organizmie 2,7 promila alkoholu. Policja czeka jeszcze na wyniki krwi dzieci. Matce może grozić do 5 lat więzienia.