Strzelał do zwierząt i groził przypadkowym osobom

Chodziescy policjanci zostali zaalarmowani, że na terenie miasta słychać strzały z broni palnej. Niezwłocznie we wskazane miejsce zostały skierowane patrole. Funkcjonariusze zatrzymali 45-letniego mieszkańca powiatu chodzieskiego, który posiadał przy sobie rewolwer oraz nóż.

Reklama

Reklama

28 września br. około godziny 19.40 dyżurny chodzieskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w rejonie jednego ze sklepów, pewien mężczyzna posiadający broń strzela w kierunku zwierząt oraz grozi jej użyciem osobom postronnym. Natychmiast w rejon zgłoszenia zostały skierowane patrole.

Policjanci, którzy dotarli na miejsce ustalili, że mężczyzna posiadał przy sobie broń palną, z której oddał co najmniej dwa strzały w kierunku psów na terenie jednej z posesji. Gdy świadkowie próbowali interweniować, mężczyzna skierował broń w ich kierunku i zaczął im grozić. W tej sytuacji osoby wycofały się, a agresor oddalił się.

Na podstawie sygnałów otrzymywanych od mieszkańców patrole były kierowane w miejsca, w których mężczyzna był widziany. Gdy funkcjonariusze dotarli w rejon kolejnego zgłoszenia przy ul. Kochanowskiego, zauważyli podejrzanego, zdobyli broń i zachowując szczególne środki ostrożności wezwali mężczyznę do porzucenia rewolweru oraz noża. Gdy napastnik wykonał polecenia policjantów został obezwładniony oraz zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli również nóż oraz rewolwer, którym posługiwał się 45-latek. Okazało się, że była to tzw. broń czarnoprochowa z ołowianą amunicją.

Na szczęście nikt nie ucierpiał. Całe zdarzenie trwało kilkanaście minut, a sytuacja rozwijała się bardzo dynamicznie. Szybka reakcja policjantów była możliwa między innymi dzięki wielu sygnałom przekazywanym od mieszkańców miasta, którzy informowali o kierunku, w którym mężczyzna się przemieszczał.

W chwili zdarzenia zatrzymany 45-latek był nietrzeźwy. Miał bowiem prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz sprawą zajmie się sąd. Mężczyźnie grozi kilka lat więzienia.

Źródło: KWP Poznań