Pasażerowie w lotniskach na całym świecie muszą uzbroić się w cierpliwość. Z powodu masywnej awarii systemu komputerowego ruch na największych światowych portach lotniczych został całkowicie sparaliżowany.
Reklama
Reklama
Problemy zgłosiły już m.in London Gatwick, port Charles de Gaulle, Waszyngton Reagan National i Changi w Singapurze. Nie bez problemów pozostają lotniska w Johannesburgu, Zurychu i Melbourne, ale tam sytuacja jest nieco lepsza.
Odprawy zostały wstrzymane, a zdezorientowani pasażerowie utknęli na lotniskach.
Na szczęście żaden z polskich portów lotniczych nie odnotował podobnego problemu. W naszym kraju wyloty i przyloty odbywają się bez przeszkód.