We wcześniejszych zeznaniach nie przyznawał się do winy i twierdził, że nic nie pamięta. Butungu, który jest głównym oskarżonym w sprawie o brutalny gwałt i napaść na Polaków, zmienia strategię zeznań.
Reklama
Reklama
Gazeta „Il Resto del Carlino” twierdzi, że 20-letni Butungu, osadzony w więzieniu chce przyznać się do winy. Mało tego, chce wziąć na siebie odpowiedzialność za kilka innych, wcześniejszych napaści.
Oczywiście nie robi tego z dobrej woli. Butungu wie, że jego sytuacja jest trudna, a śledczy ebrali całkiem spory materiał dowodowy. Chce więc skorzystać z okoliczności łagodzących.
Być może zeznania trafią też do śledczych w Warszawie, którzy nadzorują śledztwo po stronie polskiej. Mimo, że poszkodowani są z Łodzi, Zbigniew Ziobro poprosił prokuraturę w Warszawie o zajęcie się sprawą. Do tej pory współpraca nie układa się jednak za dobrze, bo Włosi chcą osądzić i osadzić zatrzymanego we własnym kraju i nie ma mowy o ekstradycji.