Łódź: 18-latka zostawiła list pożegnalny i wyszła z domu. W ostatniej chwili uratowała ją policja

  • Post category:Polska

Gdyby nie szybka reakcja łódzkich mundurowych mogłoby dojść do tragedii. 18-letnia uczennica liceum postanowiła odebrać sobie życie. Młoda kobieta pozostawiła list pożegnalny i wyszła z domu. Gdy nie dotarła na lekcje, zaniepokojona dyrekcja szkoły poinformowała policjantów z komisariatu na Górnej. Kryminalni potraktowali zgłoszenie bardzo poważnie.

Reklama

Reklama

Fot. Pixabay

Funkcjonariusze z VIII Komisariatu Policji KMP w Łodzi otrzymali zgłoszenie o zaginięciu nastolatki. Ponieważ okoliczności oddalenia się kobiety wskazywały, że może ona planować popełnienie samobójstwa, sprawie nadano priorytetowy charakter. Decyzją kierownictwa jednostki policji ogłoszony został alarm.

Stróże prawa krok po kroku analizowali napływające informacje, dotyczące zaginionej. Odnaleźli m.in. listy pożegnalne nastolatki, a także ustalili miejsca, w których lubiła ona przebywać. Funkcjonariusze prowadzący poszukiwania bezpośrednio w terenie, sprawdzili wiele przypuszczalnych miejsc pobytu 18-latki, w tym rejon przejazdu kolejowego na odcinku od ul. Dąbrowskiego do ul. Przybyszewskiego w Łodzi.

W trakcie szeroko zakrojonych działań poszukiwawczych rozpytano bardzo wiele osób. Jedna z nich naprowadziła funkcjonariuszy na trop zaginionej. Policjanci dotarli do kobiety, w chwili gdy ta stojąc nad torami kolejowymi planowała targnąć się na własne życie. Tym razem na szczęście udało się zapobiec nieszczęściu.