Nielegalne sieci o długości 50 metrów, zabronione prawem sidła zatrzaskowe oraz 50 kilogramów ryb 6 różnych gatunków – policjanci z turawskiego ogniwa wodnego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kłusownictwo. Wpadł on na gorącym uczynku, gdy niósł pół metrowego szczupaka w sieci. 58-letni mieszkaniec powiatu opolskiego tłumaczył, że łowi wyłącznie wędką. Za kłusownictwo grozi mu teraz kara nawet do 2 lat więzienia.
Reklama
Reklama
Policjanci z ogniwa wodnego sprawdzają jeziora turawskie zarówno od strony wody jak i lądu. To właśnie funkcjonariusze patrolujący samochodem terenowym nabrzeża i wały zauważyli pozostawiony tam skuter. Miejsce to od razu wzbudziło ich podejrzenia – porośnięty i trudno dostępny teren mógł sprzyjać nielegalnym połowom.
Nieopodal skutera policjanci spostrzegli ślady butów, prowadzące w kierunku wody. Gdy weszli w zarośla, wkrótce zobaczyli przedzierającego się przez krzaki mężczyznę z pół metrowym szczupakiem w sieci. Dodatkowo w miejscu, gdzie łowił on ryby, mundurowi znaleźli kolejne nielegalne sieci. 58-letni mieszkaniec powiatu opolskiego został zatrzymany, a do pomocy policjantom przyjechali funkcjonariusze Straży Rybackiej.
Podczas przeszukania w miejscu zamieszkania mężczyzny, funkcjonariusze znaleźli między innymi kolejne 3 sieci 50-metrowej długości, zabronione prawem sidła zatrzaskowe oraz 50 kg mrożonych ryb 6 gatunków. 58-letni mieszkaniec powiatu opolskiego usłyszał zarzuty związane z kłusownictwem. Wartość zabezpieczonych ryb wyceniona została na 1 500 złotych. Mężczyźnie grozi teraz kara do 2 lat więzienia oraz grzywna.