Dziennikarze BBC dotarli do Anny, kobieta została zgwałcona przez rosyjskiego żołnierza. Jej maz został postrzelony w brzuch i zmarł dwa dni później. Kobieta pochowała go w przydomowym ogródku.
Reklama
Reklama
„To gwałciciele i szabrownicy. Chcę zapytać Putina dlaczego coś takiego ma miejsce w XXI wieku. To nie epoka kamienia łupanego” – mówi kobieta.
„Na muszce zabrał mnie do pobliskiego domu. Rozkazał: 'Zdejmij ubranie albo cię zastrzelę’. Ciągle groził, że mnie zabije, jeśli nie zrobię tego, co powiedział. Potem zaczął mnie gwałcić” – powiedziała.