„Około 10 000 hektarów lasów w strefie zamkniętej w pobliżu elektrowni jądrowej #Czarnobyl już płonie w wyniku działań wojennych. Może to zagrozić skażeniu radioaktywnemu Ukrainie, Białorusi i krajom europejskim” – pisze Nexta powołując się na ukraińską Rzeczniczkę Praw Człowieka Ludmiłę Denisowa. Tymczasem dwa dni temu Państwowa Agencja Atomistyki podała, że nie ma zagrożenia dla Polski.
Reklama
Reklama
About 10.000 hectares of forest in the exclusion zone near the #Chernobyl NPP are already burning as a result of hostilities.
This can threaten radioactive contamination to #Ukraine, #Belarus and #European countries, writes #Ukrainian human rights ombudsman Lyudmila Denisova. pic.twitter.com/9X6LSijG9R
— NEXTA (@nexta_tv) March 27, 2022
Co to jest Czerwony Las?
Czerwony Las, zwany również Czerwonym Borem lub Magicznym Lasem to las w pobliżu Prypeci, położony od niej o 2 km na południe. Nazwa „Czerwony Las” pochodzi od rudawoczerwonego koloru sosen, które obumarły z powodu wchłonięcia wysokiej dawki promieniowania, wywołanej katastrofą w Czarnobylu.
Oficjalnie, w wyniku przeprowadzenia akcji oczyszczania skażonej strefy Czerwony Las został zrównany z ziemią przy pomocy buldożerów, a napromieniowane drzewa zakopano w tzw. cmentarzysku odpadów promieniotwórczych. Jednak w rzeczywistości prace zostały wstrzymane, gdy z gleby przerzucanej przez maszyny zaczęły wydostawać się ogromne dawki promieniowania. Okolice Czerwonego lasu stanowią jeden z najbardziej skażonych obszarów na świecie.
Tymczasem dwa dni temu Państwowa Agencja Atomistyki podała, że nie ma zagrożenia dla Polski.
„Ukraiński urząd dozoru jądrowego informuje o trwających pożarach lasów w okolicy Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia. Nie powodują one zagrożenia radiologicznego dla Polaków. Sytuacja radiacyjna w kraju jest w normie.”