Ukraina opublikowała przechwycone nagrania rozmów rosyjskich żołnierzy. Rysuje się z nich nieprawdopodobne bestialstwo, kradzieże i zbrodnie.
Reklama
Reklama
These are real intercepted calls: Russian soldiers in Ukraine call their close ones back in Russia to tell how it is going so far. Looting and war crimes included. Please, share! The world must know the truth of what they’re doing to our homes and people. pic.twitter.com/5yBRYjEoN1
— Ukraine / Україна (@Ukraine) March 9, 2022
– gdzie pojechałeś?
– szabrowaliśmy wszystko naokoło. Właśnie obrabowałem sklep. Troszkę sobie pokradłem.
– nie szabruj tylko trochę ukradnij im dużo.
– wczoraj strzelałem do samochodu.
– naprawdę?
– taaa
– nieważne strzelaj do sk****nów, ważne żeby do ciebie nie strzelali. P***lic ich.
– pie***oleni narkomani i naziści.
– gdzie pojechałeś? – do wioski Wierchowna Rada
– tak, i? – no i przywiozę ci 2 futra z norek, a dla daszy kożuch z arktycznego lisa. Przejęliśmy tam cały dom. 20 z nas żyje teraz w jednym pie***nym domu. Piłem koniak wart 7 tysięcy.
– Czy to prawda, że nie będzie coca-coli?
– nie nie będzie!
– o kurde sku***my… dobra tam, przynajmniej przywiozę telewizor za 70 000.
– duży jest?
– tak
– pozwalają wam to wszystko brać?
– tak
– czemu wam na to pozwalają?
– bo sami to robią także
– Ja wreszcie mam samochód, o którym zawsze marzyłem
– kochanie!
– i dwa głośniki Yamaha, taki jak ma Nikitin każdy wart po 1000. Nowy sprzęt spawalniczy w skrzynce. Maszynkę do mięsa na działkę, nowiutka.
– i tylko ty to wszystko wziąłeś?
– i ja i Kniaź poszliśmy razem wczoraj.
– oni są przed nami, zatrzymaliśmy ich i rozebraliśmy. Przepatrzyliśmy ich ubrania. Potem musieliśmy podjąć decyzję czy ich wypuścić czy nie. Ponieważ jeśli ich wypuścimy oni mogą znać naszą pozycję i później artyleria nas zabije. Zdecydowaliśmy się zabić ich wszystkich w lesie.