Po ciężkich walkach Rosjanie zajęli Chersoń. Mer miasta apeluje do mieszkańców, by zostali w domach, bo armia rosyjska jest agresywna i niebezpieczna.
Reklama
Reklama
Mer miasta poprosił Rosjan, by nie strzelali do ludności cywilnej, jednak nie ma pewności czy prośba zostanie wysłuchana.
Są trudności w dostępie do leków, leczeniu rannych i zbieraniu ciał ofiar.
Wprowadzono godzinę policyjną. Mer prosi ludność, by nie wychodzić z domów.