W Ińsku w województwie zachodniopomorskim jedna z mieszkanek zgłosiła molestowanie swojej 7-letniej córki. Okazało się, że sprawcami jest jej 14-letni brat i jego 16-letni kolega. Obaj przyznali się do winy.
Reklama
Reklama
Na policję w Ińsku zgłosiła się kobieta, która twierdziła, że jej 7-letnia córka była molestowana seksualnie. Funkcjonariusze przesłuchali matkę i skierowali sprawę do sądu rodzinnego w Stargardzie. Sąd zadecydował o zatrzymaniu obu sprawców i osadzenia ich w schronisku dla nieletnich. Głównym powodem była konieczność odseparowania sprawców od ofiary. Podczas przesłuchania nastolatkowie przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Najprawdopodobniej nie doszło do gwałtu, ale kontaktu z narządami płciowymi.
Teraz sprawą zajmą się psycholodzy. Po pierwsze będą musieli przesłuchać dziewczynkę, po drugie porozmawiać ze sprawcami i zadecydować na jaką terapię ich skierować. Grozi im zakład poprawczy. Mogą w nim pozostać nawet do ukończenia 21. roku życia.