Rzecznik Facebooka odniósł się do awarii, która dziś po południu czasu polskiego sprawiła, że serwis praktycznie przestał działać.
Reklama
Reklama
„Zdajemy sobie sprawę, że niektóre osoby mają problemy z dostępem do naszych aplikacji i produktów. Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem normalnej pracy i przepraszamy za wszelkie niedogodności” – napisał Andy Stone na Twitterze.
Podobna awaria miała miejsce w 2019 roku. Wtedy na naprawę trzeba było czekać kilkadziesiąt godzin.