Wczoraj wieczorem na Mokotowie policja zatrzymała 61-letnią kobietę, prowadzącą samochód pod wpływem alkoholu. Zatrzymana to Beata P. wokalistka zespołu Bajm.
Reklama
Reklama
W środę wieczorem policja w Warszawie zatrzymała jadącą aleją Niepodległości w stronę Mokotowa 61-letnią kobietę. Przebadano ją alkomatem. Jak się okazało, miała ona w organizmie 2 promile. Kobiecie zostało zabrane prawo jazdy, a samochód został przekazany osobie wskazanej.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, zatrzymana to Beata K. , gwiazda polskiej estrady, założycielka i wokalistka zespołu Bajm. Według informacji PAP, 61-latka została zwolniona do domu, jednak ma dziś udać się ponownie na policję, gdzie usłyszy zarzuty prowadzenia w stanie nietrzeźwości. Może jej grozić nawet dwa lata więzienia.
Bajm to jeden z najbardziej znanych polskich zespołów, który powstał w 1978 roku. Nagrali między innymi takie hity jak „Myśli i słowa”, „Józek, nie daruje Ci tej nocy” czy „Biała armia” czy „Ta sama chwila”.
Szczegóły zatrzymania:
Jak udało nam się ustalić około godziny 19:40 26 latek kierujący volkswagenem i jego 21 letnia dziewczyna jechali z Piaseczna w stronę Warszawy. Ich uwagę przykuło czarne BMW, samochód jechał od krawędzi od krawędzi, zygzakiem. Pojechali za nim na wiadukt prowadzący na Mokotów i na Ursynów. żeby się upewnić, czy wszystko jest w porządku z kierowcą BMW. Będąc na Niepodległości zadzwonili na policję i zajechali drogę BMW uniemożliwiając dalsza jazdę.
Pasażerka volkswagena poprosiła drugi samochód, żeby stanął z tyłu, zakleszczając BMW i uniemożliwiając dalszą jazdę.
Przyjechali policjanci, czuć było woń alkoholu od kierującej. Kobieta miała prawie dwa promile, została zatrzymana.
Po wylegitymowaniu i przeprowadzeniu czynności kobieta została zwolniona do domu. Dziś stawiła się na wezwanie.