Niedawno informowaliśmy o tym, że Korea Północna wysłała rakietę, która przeleciała nad Japonią, wywołując tam alarm bombowy i falę oburzenia zarówno Japonii, jak i jej sojuszników. Teraz północnokoreański reżim informuje, że następnym celem będzie wyspa Guam, znajdująca się pod jurysdykcją USA.
Reklama
Reklama
![](https://tosiedzieje.pl/wp-content/uploads/2017/08/Wybuch-pocisk-eksplozja.jpg)
„Odpalenie północnokoreańskiej rakiety, która przeleciała nad Japonią, to preludium do większej liczby operacji militarnych wymierzonych w amerykańskie terytorium Guam” – brzmi oficjalny komunikat Północnej Korei nadany w mediach tego kraju.
Oficjele reżimu powiedzieli CNN, że Kim Dzong Un był „bardzo usatysfakcjonowany z możliwości rakiety”.
Według wszelkich informacji rakieta jest w stanie osiągnąć dystans 4 500 km, tymczasem wyspa Guam znajduje się ok. 500 km bliżej. Na wyspie Guam znajduje się baza Stanów Zjednoczonych, największa w tym regionie. Jej strata oznaczałaby nie tylko życie wielu żołnierzy, ale także straty idące w miliardy dolarów.