Na wtorkowej konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział, że decyzja o tym, kiedy uczniowie wrócą do szkół, jeszcze nie zapadła. Pytany o ogniska zachorowań stwierdził, że nie ma żadnego wybuchu epidemii.
Reklama
Reklama
Według słów Andrusiewicza „wprowadzenie bezpośredniego nauczania w klasach I-III nie przyniosło obecnie wzrostu zakażeń”.
„Na bieżąco, wspólnie z głównym inspektorem sanitarnym i ministerstwem edukacji monitorujemy, jak wygląda sytuacja w szkołach. Nie ma tu żadnego wybuchu epidemii. Oczywiście dochodzi do indywidualnych zakażeń, ale sytuacja jest w pełni pod kontrolą” – dodał rzecznik.