Ministerstwo Zdrowia uruchomiło w całej Polsce projekt Domowej Opieki Medycznej (DOM), czyli system zdalnego monitoringu pacjentów z COVID-19. W jego ramach każdy, kto ma pozytywny wynik testu na koronawirusa, może otrzymać pulsoksymetr. To urządzenie bada poziom saturacji, czyli nasycenia krwi tętniczej tlenem i przekazuje dane do centrum monitoringu. Dzięki temu, w razie pogorszenia parametrów, do pacjenta szybko zostanie wezwane pogotowie ratunkowe.
Reklama
Reklama
– Chcemy, żeby wszyscy pacjenci w Polsce, którzy mają dodatni wynik testu na koronawirusa, byli objęci zdalną opieką medyczną – mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej dr Adam Niedzielski, minister zdrowia. – Dzięki temu łatwiej będzie można uchwycić moment, gdy dochodzi do pogorszenia parametrów pacjenta i powinien on jak najszybciej trafić do szpitala.
Minister zdrowia podał, że dziś objętych programem zostało 7 tys. osób i tym samym otrzymają pulsoksymetry.
– Dziś nastąpił skokowy przyrost osób biorących udział w programie Domowej Opieki Medycznej, bo zostały nim automatycznie objęte wszystkie osoby powyżej 55 roku życia, które mają pozytywny wynik testu – poinformował minister Niedzielski. – Chcemy, by program dostępny był dla każdego, kto ma pozytywny wynik testu. W opinii specjalistów za dużą część zgonów odpowiada zwlekanie ze zgłoszeniem do szpitala.