Ryszard Terlecki z PiS skomentował sobotnie zajścia na ulicach Warszawy z udziałem posłanki Nowackiej: „Po co machać legitymację jak można spokojnie z daleka ją pokazać i nie wdawać się w awantury? Niestety, policja ma rację”.
Reklama
Reklama
Barbara Nowacka, która była w sobotę na ulicach Warszawy jako wsparcie kobiet protestujących w ramach Strajku Kobiet pokazywała legitymację poselską i do jej oczu dostał się gaz z ręcznego policyjnego miotacza. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zażądała od stołecznej policji wyjaśnień w tej sprawie.