Policjanci wspólnie z radomszczańską prokuraturą doprowadzili przed oblicze wymiaru sprawiedliwości mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Zatrzymany przez policjantów mężczyzna miał już w przeszłości konflikt z prawem. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Do aresztu na trzy miesiące trafił również 42-latek zatrzymany przez łódzkich policjantów. Mężczyzna podejrzany jest o ugodzenie nożem swojej żony. Pokrzywdzona walczy o życie.
Reklama
Reklama
Do zdarzenia doszło 18 sierpnia 2017 r. około godziny 17.00 przed blokiem na terenie jednego z osiedli w Radomsku. Jak ustalili policjanci, przed jednym z bloków pokrzywdzony spotkał się ze swoimi znajomymi, z którymi wielokrotnie wcześniej spożywał alkohol. W pewnym momencie doszło do sprzeczki, w której 59-latek ugodził pokrzywdzonego nożem w brzuch a nastepnie uciekł z miejsca zdarzenia. Powstałe obrażenia zagrażały życiu ofiary, która natychmiast została poddana operacji. Policjanci ustalili, że sprawcą może być 59-letni mieszkaniec Radomska, który był w przeszłości wielokrotnie notowany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Jak wynika z ustaleń śledczych, mężczyzna w czerwcu 2017 r. po raz ostatni opuścił zakład karny. Podejrzewany przez kilka dni ukrywał się a został zatrzymany 25 sierpnia 2017roku.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie prokuratorskiego zarzutu usiłowania zabójstwa w związku ze spowodowaniem obrażeń ciała zagrażających życiu pokrzywdzonego. 59-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Działał on w warunkach recydywy. Decyzją Sądu Rejonowego w Radomsku w dniu 27 sierpnia br. mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
***
25 sierpnia 2017 roku policjanci zostali powiadomieni, że w jednym z domów jednorodzinnych w rejonie Andrzejowa doszło do pokłucia nożem kobiety. Na miejscu po chwili od zgłoszenia pojawili się mundurowi. Natychmiast przejęli czynności ratowania życia pokrzywdzonej, które prowadzone były przez córkę. Po chwili do domu przyjechało pogotowie ratunkowe i przewiozło kobietę do szpitala. Funkcjonariusze jednocześnie ustalali okoliczności zdarzenia. Ze wstępnej oceny lekarza wynikało bowiem, że kobieta miała rany kłute klatki piersiowej, które zagrażały jej życiu. Funkcjonariusze ustalili, że odpowiedzialny za zadanie ran może być 42-letni mąż kobiety, który został zatrzymany na miejscu zdarzenia. W chwili interwencji miał w organizmie 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przesłuchany i usłyszał prokuratorski zarzut usiłowania zabójstwa. Decyzją sądu podejrzany najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
