W wyniku wypadku na moście Grota-Roweckiego w Warszawie, w którym zginęła jedna osoba kierowca trafił do szpitala. Wiadomo, że doznał on złamania. Mężczyzna był trzeźwy. Został przesłuchany przez policję.
Reklama
Reklama
„39 stopni gorączki miał kierowca autobusu, który spadł dzisiaj z mostu Grota-Roweckiego w Warszawie” – to nieoficjalne ustalenia reportera RMF FM Krzysztofa Zasady.
Ustalenia dziennikarza RMF.fm są spójne z wcześniejszymi hipotezami, jakoby kierowca miał zasłabnąć.
22 poszkodowanyc, 4 osoby są w stanie ciężkim i jedna nie żyje – to aktualny bilans po katastrofie na moście Grota-Roweckiego.
Ofiarą jest pasażerka, kobieta w wieku około 70 lat.
Autobus należał do spółki Arriva.