Mieszkaniec gminy Trawniki został zatrzymany za podpalenie łąki. Niewiele brakowało, a pożar mógł zająć pobliski las w Siostrzytowie.
Reklama
Reklama
W niedzielę dyżurny policji w Świdniku otrzymał powiadomienie o pożarze pola nieopodal lasu w Siostrzytowie. Rozprzestrzeniający się ogień sprawił, że konieczna była interwencja straży pożarnej.
Ogień zajął w sumie 30 arów łąki i coraz bardziej zbliżał się do lasu.
Policjantom udało się złapać sprawcę, który miał przy sobie zapalarkę gazową. Po przebadaniu okazało się, że mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Po wytrzeźwieniu został postawiony mu zarzut narażenia innych na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.
Za ten czyn groni mu do 10 lat pozbawienia wolności.