W miejscowości Wólka Gościeradowska (powiat chełmski) w jednym z bloków mieszkańcy poczuli intensywny swąd i dostrzegli dym. Po wezwaniu straży okazało się, że w kuchni podejrzanego mieszkania paliło się… ognisko!
Reklama
Reklama
Wezwano na miejsce zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej z Kraśnika. Po dotarciu na miejsce strażacy zastali w pełnym dymu i ognia pomieszczeniu palącą się podłogę.
W mieszkaniu przebywał też kompletnie pijany lokator, który tłumaczył, że rozpalił ogień, bo było mu zimno.
Strażacy błyskawicznie ugasili ogień, który na szczęście nie zdołał rozprzestrzenić się na całe mieszkanie i pozostałe części bloku mieszkalnego.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Sprawa została przekazana policji.