Wczoraj, tuż przed południem, gdy termometry wskazywały 17 stopni, jeden z mieszkańców Chełma (k/ Lublina) wybrał się na spacer. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że przechadzający się po mieście mężczyzna… był nagi!
Reklama
Reklama
33-latek, przemierzając ul. Lubelską w Chełmie, dumnie prezentował swoje nagie ciało, pozując nawet do zdjęć, jakie robili mu przechodnie.
Jego pięć minut sławy nie mogło skończyć się inaczej, jak tylko przyjazdem patrolu policji. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, mężczyzna próbował ubrać się w pośpiechu. Zapytany o powody do nagiej przechadzki, odpowiedział, że była to forma zakładu.
Mężczyzna za swoją ekshibicjonistyczną przechadzkę został nagrodzony mandatem w wysokości 100 złotych. I pewnie na tym sprawa dobiegłaby końca, gdyby nie to, że do identycznego zgłoszenia doszło parę minut przed godziną 18:00, w tym samym zresztą miejscu.
Tym razem ponownie zatrzymany 33-latek otrzymał mandat w wysokości 500 złotych. Dodatkowo, w związku z tym, że mężczyzna wybiegał na jezdnię, zatrzymując przejeżdżające samochody, może spodziewać się wniosku o zajęcie się jego sprawą przez sąd.