Hospicjum w Chełmie, które prowadzi działalność od ponad 11 lat, nie posiadało własnego transportu. Do teraz, kiedy niespodziewanie pojawił się darczyńca i ufundował nowy ambulans.
Reklama
Reklama
![](https://tosiedzieje.pl/wp-content/uploads/2018/12/hospital-840135_960_720.jpg)
W ostatnim roku pod skrzydłami chełmskiego hospicjum znalazło się ponad 300 osób w stanie terminalnym, głównie z zaawansowanym nowotworem.
Do tej pory zespół hospicyjny, tworzony przez lekarza, pielęgniarkę, fizjoterapeutę oraz psychologa, korzystał z własnego lub pożyczonego transportu. Sytuacja zmieniła się dzięki Józefowi Serejowi, proboszczowi parafii z miejscowości Żdżanne, który ufundował nowy samochód – Citroena Berlingo.
Wartość pojazdu wynosi 70 tysięcy złotych. Samochód jest w stanie przewieźć 5 osób, a dzięki większemu bagażnikowi możliwy będzie transport sprzętu medycznego, wspomagającego pacjentów z nowotworami.