Na jednej z posesji w miejscowości Strużka (woj. lubuskie), operator beczkowozu, podczas wykonywania prac, natknął się na zwłoki. Sprawę bada prokuratura.
Reklama
Reklama
To koszmarne odkrycie zostało ujawnione, gdy operator beczkowozu zajmował się wypompowywaniem nieczystości z szamba. Podczas wykonywania czynności natknął się na przeszkodę, która przybierała kształt ludzkiego ciała. Pracownik natychmiast zadzwonił na policję.
Śledztwo prowadzone jest pod kątem identyfikacji tożsamości wyłowionego człowieka oraz ma pomóc w ustaleniu, jakie były przyczyny i okoliczności śmierci.
źródło: Radio Zet