Lekarze obawiają się, że 4-letnia Jade DeLucia może nigdy więcej nie widzieć z powodu grypy.
Reklama
Reklama
Dziewczynka trafiła do szpitala w Wigilię Bożego Narodzenia i rozwinął się u niej obrzęk mózgu, który spowodował, że straciła wzrok.
Jej matka mówi o tym otwarcie, mając nadzieję, że ich bolesna historia będzie lekcją dla innych rodziców.