Tygrysy z transportu śmierci: „Przywitały nas rano z uśmiechem na pyszczku”

  • Post category:Polska

Stan tygrysów z transportu śmierci poprawia się. „Hakuna matata !!! Mamy tylko dobre wiadomości !!! Przywitały nas rano z uśmiechem na pyszczku…” – pisze Canpol Odejewski z Człuchowa, gdzie trafiły dwa samce.

Reklama

Reklama

Fot. Canpol Odejewski

 

„mały tygrysek niezwykle ożywiony, demonstruje swoje zadowolenie poprzez ruch , w jego oczach pojawia się siła i choć nie ma w nim agresji , nie warczy … to wyraźnie czujemy przed nim ogromny respekt …. to jest urodzony dominator …. Duży tygrysek ( nasza największa słabość ) jest inny … ma w sobie dziecięcą łagodność , nieustającą potrzebę bliskości ( przyklejony do kraty nie odrywa od nas wzroku ) … patrząc na niego chcielibyśmy wejść do środka , drapać , tulić , kochać …….to tylko nasze emocje …oba tygryski pokazują , ze chcą JEŚĆ !!! , ale sposób w jaki duży tygrysek jadł rano śniadanie … zaskoczył nas …. Podajemy jedzenie bezpośrednio do buzi …po czym mądrala podnosił do góry przednią prawą łapkę , obracał , kładł na niej kawałek mięsa, oglądał przez krótką chwilę i wkładał do buzi i tak kilka razy ….
Czujemy, jak bardzo są zainteresowane wybiegiem zewnętrznym , w poniedziałek budujemy z krat, zewnętrzny, mały, tymczasowy wybieg adaptacyjny … dokładnie opiszemy to w poniedziałek .
Chciałabym napisać o niezwykle wzruszającej chwili, jaka miała miejsce wczoraj wieczorem. Z naszym lekarzem przyszła wyjątkowa osoba …Pani Anna Stankowska Spieszna – lekarz weterynarii … podeszła do obu zwierząt i ze łzami w oczach powiedziała : przepraszam Was za to co ludzie Wam zrobili …za ból i cierpienie .. w takich chwilach czuje smutek i wstydzę się ze jestem człowiekiem” – czytamy we wpisie.