W Kostrzynie nad Odrą przebywa obecnie tysiące mieszkańców Warszawy. Jedna z uczestniczek poinformowała nas o niecodziennym zjawisku. Okazało się, że zdarzenie potwierdza policja.
Reklama
![](https://warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2019/08/CB79543F-B8B9-4F44-89EF-29AB9FBA6957.png)
„Trudna do opanowania jest sytuacja na wjeździe od strony Gorzowa Wlkp. skąd dużo osób dociera do Kostrzyna. Tam policjanci ruchu drogowego mają naprawdę sporo pracy” – przekazuje nadkom. Marcin Maludy, Rzecznik KWP w Gorzowie Wlkp.
Reklama
„Niestety są tacy, którzy nie potrafią tego docenić. Jednym z nich jest 36-letni mężczyzna, który zachował się w sposób, który nie tylko nie powinien uzyskać akceptacji, ale musi zostać potępiony. Nagi, agresywny i lekceważący komunikaty policjantów mężczyzna wszedł na zatłoczone skrzyżowanie między auta i nie miał zamiaru go opuszczać. Kolejne próby zwracania uwagi przez policjantów były przez niego lekceważone. W pewnym momencie mężczyzna zaatakował policjanta. Na pomoc ruszyli inni, zabezpieczający ten rejon mundurowi z ruchu drogowego i oddziałów prewencji. 36-latek został obezwładniony, ale wciąż stawiał opór. Miał noc, aby przemyśleć swoje nie mające nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem zachowaniem. Wkrótce usłyszy zarzutu związane z naruszeniem nietykalności funkcjonariusza. Policjant w wyniku tego zdarzenia został ranny” – wyjaśnia rzecznik prasowy.
Tysiące funkcjonariuszy, używają helikopterów i nowoczesnego sprzętu, dba o bezpieczeństwo imprezy. Według danych z wcześniejszych lat, liczba uczestników szacuje się na setki tysięcy.