W trzewiach 70-letniego krokodyla znaleziono płytkę chirurgiczną. Właściciel gada jest w szoku i nie potrafi wytłumaczyć jej pochodzenia. Wszczęto już w tej sprawie dochodzenie.

Zmarły w wieku 70 lat krokodyl „M.J.” miał 4,7 metra długości i pochodził z australijskiej farmy krokodyli Koorana niedaleko Rockhampton w Queensland.

Po śmierci w jego jelitach znaleziono płytkę ortopedyczną i różnej wielkości kamienie.

– Cały czas znajdujemy dziwne rzeczy w żołądkach krokodyli, ale płytka chirurgiczna to coś, czego byśmy się nie spodziewali – powiedział stacji CNN John Lever, właściciel farmy. – Krokodyl musiał zjeść coś, co miało w sobie tę płytkę. Sądząc po rozmiarach, mógł to być pies. Prawdopodobnie ciało obce było w jego żołądku od dziesięcioleci

Nie wiadomo jeszcze, czy płytka pochodziła z ciała zwierzęcia czy człowieka. W sprawie wszczęto dochodzenie i na razie podano tylko, iż płytka wyprodukowana została w Szwajcarii.

70-letni krokodyl mieszkał na farmie od 6 lat. Wcześniej żył na wolności.

Źródło: CNN