Coraz szybciej wycinane są lasy deszczowe Amazonii. Obecny prawicowy prezydent Brazylii Jair Bolsonaro sprzyja wycince.
Reklama
Reklama
Przyspiesza wylesianie Brazylii, gdyż obecne władze tego kraju świadomie nie egzekwują przepisów ochronnych.
Amazońskie lasy deszczowe w Brazylii są coraz bardziej zagrożone od czasu, gdy rządy w tym kraju objął nowy skrajnie prawicowy prezydent. Obecnie władze przestały zajmować się ograniczaniem nielegalnego wyrębu i pozyskiwania drewna oraz przeznaczania tych terenów pod uprawy.
Ochrona Amazonii była w centrum polityki ochrony środowiska Brazylii przez dwie ostatnie dekady. W pewnym momencie sukces Brazylii w spowalnianiu wylesiania spowodował, że kraj ten stał się międzynarodowym przykładem ochrony i wysiłków na rzecz walki ze zmianami klimatu.
Niestety wyborze prezydenta Jaira Bolsonaro, populisty, który w przeszłości sam został ukarany grzywną za naruszenie przepisów dotyczących ochrony środowiska, Brazylia znacznie zmieniła kurs i zaczęła wycofywać się z wysiłków na rzecz spowolnienia globalnego przegrzania i uratowania największych lasów deszczowych na świecie.
Już podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej na urząd prezydenta Brazylii, Bolsonaro oświadczył, że rozległe, chronione tereny tego kraju stanowią przeszkodę dla jego wzrostu gospodarczego i obiecał zezwolić na ich komercyjną eksploatację.
Prezydent Bolsonaro podczas spotkania z dziennikarzami nazwał zainteresowanie Amazonią formą „psychozy środowiskowej” i stwierdził, że jej wykorzystanie nie powinno interesować osób z innych krajów.
„Amazonia jest nasza, a nie wasza” – powiedział dziennikarzowi z Europy.
Prezydent Bolsonaro odrzuca międzynarodową krytykę swoich działań, argumentując, że apele o zachowanie lasów deszczowych Brazylii są częścią globalnego spisku, który ma na celu zahamowanie rozwój jego kraju. Oskarżył też europejskich przywódców o forsowanie ściślejszej ochrony Amazonii, ponieważ mają oni mieć nadzieję, że sami wykorzystają te tereny w przyszłości.
– Brazylia jest jak dziewica, której pragnie każdy zboczeniec – powiedział prezydent Bolsonaro. – Nie jesteśmy naiwni. Obraz naszych działań jest na świecie finansowany przez organizacje pozarządowe, które podważają suwerenność Brazylii w Amazonii – dodał.
Źródło: nytimes.com