Do śmierci trzydziestoletniego mężczyzny doszło w Łodzi przed szpitalem.
Reklama
![](https://tosiedzieje.pl/wp-content/uploads/2017/12/hospital-1802679_960_720-300x198.jpg)
Młody mężczyzna przyszedł po pomoc, ba! wręcz o nią błagał, do łódzkiej placówki o 7 rano.
Reklama
Skarżył się na silne bóle brzucha. Po tym jak wykonano mu podstawowe badania, kazano mu czekać na wyniki i konsultację z lekarzem.
Niestety mężczyzna zmarł 2 godziny później, na przystanku, po tym jak wyszedł ze szpitala nie doczekawszy się pomocy.
Obecnie wyjaśniane są okoliczności tragedii.
Źródło: wiesci24.pl