Gizmo – tak nazywa się chihuahua porwana z podwórka przez mewę.
Reklama
Reklama
![](https://tosiedzieje.pl/wp-content/uploads/2019/07/chihuahua-puppy-958203_640-300x199.jpg)
Do dramatycznego zdarzenie doszło w Paignton w Wielkiej Brytanii
Pies rasy chihuahua został porwany ze swojego podwórka, na oczach swoich właścicieli, którzy obecnie go poszukują.
– Mój partner był w ogrodzie, wywieszając akurat pranie i nagle zobaczył, jak psa porywa mewa. Odleciała z Gizmo – widzieliśmy jak niesie go w swoich szponach. Musiał polecieć daleko, ponieważ zniknął nam szybko z oczu – przekazała „The Independent” właścicielka psa, Becca Hill. – Nie mam pojęcia, czy gdzieś go upuścił i gdzie jest.
Właściciele rozwiesili ogłoszenia, że piesek został porwany przez mewę. Proszą w nich o kontakt każdego, kto widział zwierzę. Swój apel o pomoc zamieścili także w mediach społecznościowych.
Jak podaje The Independent, w ostatnich latach w Wielkiej Brytanii nasiliły się ataki mew na małe zwierzęta, a eksperci ostrzegają, że także ataki ptaków na ludzi stają się coraz powszechniejsze, gdyż zwierzęta próbują chronić swoje gniazda, do których coraz częściej zbliżają się siedliska ludzi.
Źródło: The Independent