Ekolodzy wdarli się na teren odkrywki należącej do polskiej elektrowni

  • Post category:Polska

Grupa około 30 ekologów wdarła się na teren odkrywki Tomisławice należącej do kopalni węgla brunatnego Konin.

Reklama

Reklama

Fot. pixabay.com

Z obawy o bezpieczeństwo protestujących wyłączono taśmociąg.

Przerwa w pracy nie miała jednak wpływu na działanie elektrowni.

Działanie aktywistów miało na celu zwrócenie uwagi na problem zmian klimatycznych oraz ponieważ ich zdaniem działalność kopalni odkrywkowych obniża poziom wód podziemnych i prowadzi do zaburzenia równowagi hydrologicznej.

„Ponad 30 osób udało się dokonać aktu obywatelskiego nieposłuszeństwa i weszło na teren kopalni odkrywkowej. Uczestnicy uzasadniają tę formę protestu wyczerpaniem dróg prawnych na rzecz ochrony zasobów wodnych i klimatu przed działalnością kopalni Tomisławice” – poinformowali organizatorzy Obozu dla Klimatu przypominając, że okoliczni mieszkańcy zaskarżyli decyzję środowiskową zezwalającą na budowę kopalni zarówno w sądach krajowych, a także do Komisji Europejskiej.

Kopalnia Konin należy do grupy ZE PAK, która już spodziewała się takiej akcji i zawczasu zwiększyła zapasy węgla, zaś pracownikom poleciła zachowanie czujności.

„Protestujący bez pozwolenia weszli na teren odkrywki. Z obawy o ich zdrowie wyłączyliśmy na chwilę jeden z taśmociągów, po usunięciu protestujących został on ponownie uruchomiony. Przerwa nie trwała długo i nie miała żadnego wpływu na ciągłość dostaw węgla. O proteście ekologów wiedzieliśmy wcześniej i zgromadziliśmy duże zapasy węgla” powiedział Maciej Łęczycki, rzecznik ZE PAK.

 

Źródło: www.wnp.pl