Prawie 50 stopni Celsjusza pokazały termometry w Izraelu.
Reklama
Reklama
Izraelskie media komentują obecne upały w tym kraju słowami „Gorąco jak w piekle”.
Jak podało izraelskie biuro meteorologiczne, najwyższa temperaturę – 49,9 stopni – zarejestrowano w pobliżu Morza Martwego.
Spowodowane taką temperaturą pożary wymusiły ewakuację kilkuset osób. Rzeczniczka izraelskiego MSW powiedziała, że w całym Izraelu zarejestrowano w ostatnich dniach około stu pożarów, a kilka miejscowości trzeba było ewakuować. Na szczęście nie odnotowano ofiar.
Niedaleko Jerozolimy, w okolicy wioski Lifta, pożar gasiło 12 ekip strażackich i cztery samoloty.
Źródło: PAP