Na chorwackiej wyspie Pag zapalił się sosnowy las. Według informacji policji nikt nie został ranny, a ogień jest już pod kontrolą.
Reklama
Reklama
Pożar wybuchł w lesie niedaleko klubu Kalypso. Z powodu wiatru bora ogień szybko się rozprzestrzenił, ale nie dosięgnął klubu.
Z powodu zagrożenia ewakuowano około 10.000 gości. Ogień rozprzestrzenił się też na drogę między Pag, a Novalją, która była zamknięta dla ruchu przez kilka godzin.
Około 60 strażaków, którzy przybyli na miejsce pożaru 21 pojazdami walczyło z pożarem przez kilka godzin. Do pomocy strażakom wysłano też trzy statki ratunkowe.
Spaliło się co najmniej sześć hektarów lasu, ale ogień nie dotarł do budynków na plaży i pobliskiej stacji transformatorowej.
Strażacy nadal obserwują okolicę, tym bardziej, że odbywa się tam popularny festiwal Fresh Island.
Według chorwackich mediów, pożar miał zostać zaprószony przez ludzi, ale policja nie komentuje tych podejrzeń. Prowadzone jest dochodzenie, ale policja zaprzecza pogłoskom o aresztowaniu podejrzanych.
Źródło: rtvslo.si