Jak poinformowaliśmy wczoraj aktor warszawskiego teatru Kamienica Jacek Rozenek przeszedł rozległy udar mózgu. Początkowe informacje mówiły o tym, że aktor nie mówi i jest sparaliżowany.
Reklama
Reklama
Jak informuje „Super Express” – atak zaczął się, gdy prowadził samochód. Ostatkiem sił udało mu się zadzwonić na pogotowie.
Aktor rozpoczął już rehabilitację. Jacek Rozenek nadal nadal jest częściowo sparaliżowany.
„Byłem u Jacka w szpitalu. Jest coraz lepiej. Zaczyna wypowiadać pojedyncze słowa” – mówi informator SE.