Daily Mail podało, że podejrzany o zamach mężczyzna został zastrzelony podczas próby ucieczki. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie.

Biały Ford Focus, którym poruszał się podejrzany przedostał się przez policyjną blokadę przejechał przez miasto i zderzył się z dwoma policjantami, pozostawiając ich rannych.

Policja dopadła go w Sant Just Desvern, na przedmieściach Barcelony i zastrzeliła. Godzinę wcześniej zamachowiec zabił 13 osób i zranił przynajmniej 80.

Jednocześnie okazało się, że Driss jest niewinny, a jego brat ukradł mu paszport, by wynająć samochód i dokonać zbrodni.

Do zamachu przyznało się ISIS. Policja aresztowała również dwóch innych podejrzanych.