Groźba wzbudzająca w ofierze poczucie realnego zagrożenia, jest przestępstwem ściganym przez policję i prokuraturę.
Reklama
Reklama
Przekonał się o tym zatrzymany przez policjantów z Ciężkowic 55-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który kierował pod adresem swojej żony groźby.
Mieszkająca samotnie kobieta przez jakiś czas znosiła bezprawne zachowanie męża licząc, że ustanie i nie podejmowała żadnych kroków prawnych. Ale kiedy ostatnio groźby przybrały na sile i zaczęły dotyczyć pozbawienia jej życia i spalenia dobytku, w obawie o swoją przyszłość, zwróciła się o pomoc do policjantów.
Reakcja ciężkowickich mundurowych była zdecydowana. 55-latek został zatrzymany i z zarzutem kierowania gróźb karalnych, doprowadzony do tarnowskiej prokuratury, która zastosowała wobec niego środki zapobiegawcze z zakazem zbliżania się, kontaktowania się w sposób pośredni i bezpośredni z ofiarą oraz dozorem policji włącznie.
Dodajmy, że czyn z art. 190 kodeksu karnego, polegający na grożeniu innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby dla niej najbliższej, jeśli tylko wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę spełnienia – zagrożony jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat. Ściganie sprawcy następuje po złożeniu przez pokrzywdzonego wniosku.