Z centrów handlowych znikną wszystkie lodziarnie znanej wszystkim sieci. Chodzi o zakaz handlu w niedzielę, który znacznie wpłynął na obroty firmy.
Reklama
Reklama
W wielu galeriach handlowych otwarte są lodziarnie Grycan. Takich punktów jest w całym kraju ponad 150.
Okazało się jednak, że zakaz handlu znacznie uszczuplił dochody firmy.
„Ograniczenie handlu w niedziele, w tym roku przez trzy niedziele, wpłynęło źle na wyniki, bo mamy dużo mniejsze obroty i musimy się bronić, żeby starczyło na czynsz” – mówi Zbigniew Grycan w wywiadzie dla ISBnews.tv.
Szef lodziarni zapewnia, że stara się znaleźć pracę każdemu pracownikowi, który był zatrudniony i przenieść go na inne stanowisko. Wyjątkiem sa studenci, którzy często dorabiali sobie w niedzielę.
Grycan będzie musiał zmienić swój profil działalności i skupić się na produkcji lodów pakowanych.