Wstrząsająca relacja mieszkanki Warszawy! Mężczyzna śledził ją, chciał wejść do mieszkania, a potem dobijał się do drzwi!

  • Post category:Polska

Napisała do nas Pani Paula opisując przerażającą historię, jaka ją spotkała. Po publikacji postu, na jej profilu zgłaszały się do niej kolejne kobiety, które również przeżyły spotkanie z opisywanym mężczyzną.

Reklama

Fot. Shutterstock / Facebook

„Około godziny 12-13 wracałam do domu (osiedle zamknięte). Gdy wpisywałam kod do klatki podbiegł mężczyzna, złapał drzwi i wszedł za mną” – opisuje Pani Paulina.

Reklama

„Gdy czekaliśmy na windę dziwnie mi się przyglądał. Weszliśmy do windy, ja nacisnęłam piętro 4, on 7. W windzie stanął bliżej drzwi, później poszedł na koniec windy, później znowu do drzwi cały czas mierząc mnie wzrokiem. Już wtedy zaczęłam być przerażona.

Gdy wychodziłam z windy on wyszedł za mną, mimo ze wcisnął inne piętro. Stanął przy drzwiach obok, około 4m ode mnie, zachowywał się nerwowo, kręcił się pod tamtymi drzwiami jakby chciał udawać ze odwiedza tamto mieszkanie? Nie wiem. Cały czas na mnie patrzył i dziwnie się uśmiechał (?) Nie wiem jak to nazwać. Po prostu patrzył się na mnie jak psychopata. Szybko otworzyłam drzwi do mieszkania i zamknęłam za sobą na klucz. Od razu zaczął dzwonić dzwonkiem i pukać. Przyszła akurat do mnie kurierka. Nie otwierałam drzwi, bo się bałam. W tym czasie gdy Pani stała pod drzwiami ten mężczyzna wolał windę 4 razy (wiem bo patrzyłam przez wizjer) i nigdy do niej nie wsiadał, tylko stał i patrzył na moje drzwi. W końcu 5 raz zawołał windę i pojechał. Jak otworzyłam drzwi Pani kurierka również powiedziała ze ten mężczyzna był dziwny i zaczęła się w pewnym momencie bać.

Mężczyzna w wieku około 30 lat, ubrany na czarno w sportowa kurtkę, ciemne włosy za ucho, uwydatnione kości policzkowe, szczupły, wysoki.

Miał przerażający wzrok, dziwnie się zachowywał. Nigdy wcześniej go nie widziałam. Ochrona ma sprawdzić kamery zobaczyć jak ten człowiek znalazł się na moim osiedlu. Uważajcie na siebie!!!!” – pisze nasza Czytelniczka.

Okazało się również, że po publikacji posta, napisały do niej inne kobiety, które również spotkały tego mężczyznę. Apelujemy do mieszkanek, by zgłaszały na policję wszystkie nietypowe zachowania.