Policjanci z Komisariatu Policji w Świątnikach Górnych zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Jak wskazuje materiał dowodowy, 33-latek w trakcie awantury, która wywiązała się na spotkaniu towarzyskim zakrapianym alkoholem, kilka razy uderzył znajomego siekierą w głowę. Zatrzymany usłyszał zarzut i trafił do aresztu.

W minioną środę (27.02 br.) dyżurny Komisariatu Policji w Świątnikach Górnych otrzymał zgłoszenie o tym, że na terenie gminy doszło do awantury, w wyniku której mężczyzna został zaatakowany siekierą. Policjanci natychmiast udali się pod wskazany adres, gdzie zastali 54-latka z poważnymi ranami głowy oraz odciętym kawałkiem ucha. Mężczyzna był już opatrywany przez załogę pogotowia. Mundurowi zatrzymali  33-latka, który próbował zbiec z miejsca zdarzenia. Jak się później okazało był on również  poszukiwany przez organy ścigania do ustalenia miejsca pobytu.

Z ustaleń mundurowych wynikało, że w mieszkaniu 54-latka odbywała się impreza towarzyska, na której biesiadnicy wspólnie spożywali alkohol. W pewnym momencie między dwoma mężczyznami doszło do sprzeczki, w wyniku której 33-latek zadał gospodarzowi kilka uderzeń w głowę ostrzem oraz trzonem siekiery. W trakcie zdarzenia obaj byli nietrzeźwi. Podejrzany miał blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, pokrzywdzony z kolei 2,5 promila.

54-latek w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala, 33-latek natomiast do pomieszczeń dla osób zatrzymanych.

1 marca br., na podstawie zgromadzonego materiału, prokurator przedstawił 33-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa ze skutkiem w postaci spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za usiłowanie zabójstwa  grozi kara nawet dożywotniego więzienia. Tego samego dnia, sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.