Jako poinformowała „Rzeczpospolita”, po wakacjach zostanie ogłoszony przetarg na projekt i budowę dwupasmowej drogi między Rdzawką (koło Chabówki) a Nowym Targiem. Dzięki temu za 5 lat cała „zakopianka” od Krakowa do stolicy Podhala będzie dwujezdniowa.
Reklama
Reklama
Władze Nowego Targu i okolicznych podhalańskich gmin wystosowały na początku tego roku apel do rządu, by na listę krajowych inwestycji drogowych, planowanych w najbliższych latach, dopisać budowę dwujezdniowej trasy szybkiego ruchu między Rdzawką koło Chabówki.
Skąd ten apel? Obecnie w ciągu „zakopianki” (trasy łączącej Kraków z Zakopanem) trwa budowa 17-kilometrowego odcinka dwujezdniowej trasy ekspresowej z Lubnia do Chabówki, której częścią będzie tunel pod górą Luboń Mały. Po zakończeniu tej inwestycji na „zakopiance” między Krakowem a Nowym Targiem, dziś często korkującej się, pozostanie jeszcze tylko jedno wąskie gardło: to jednojezdniowy, 16-kilometrowy odcinek między Rdzawką a Nowym Targiem. Samorządowcy zaapelowali o jego przebudowę na dwupasmową drogę szybkiego ruchu, bo dzięki temu dojazd na Podhale i do Zakopanego byłby dużo szybszy, bezpieczniejszy i łatwiejszy niż dziś.
W czerwcu tego roku rząd poinformował, że dopisze tę inwestycję do rządowego programu planu budowy dróg w Małopolsce. Ma być ona zrealizowana w latach 2019-2022. Przetarg na projekt i budowę tego odcinka ruszy już po wakacjach. Jeśli więc wszystko dobrze pójdzie, za pięć lat „zakopianka” między Krakowem a Nowym Targiem będzie w całości dwupasmową ekspresówką, a turyści będą mogli dojechać na Podhale i do Zakopanego dużo szybciej niż obecnie.